Dziś przyjrzymy się trochę twórczości młodej wokalistki – Lodovica Comello, którą możecie znać z serialu „Violetta”. Oto recenzja jej debiutanckiego albumu „Universo„. Cały album jest w języku hiszpańskim!
Utworem otwierającym jest „Otro Dia Mas„, który zaczyna się swobodnie, pomału i melodyjnie. W refrenie ja osobiście słyszę rytmikę jakby z filmu Disneya. No cóż… Idziemy do „Solo Musicia„, które na pewno różni się od poprzedniego songa i jest lepszy. Można dostrzec taneczną barwę – dobrze, bo takich utworów również potrzeba 
Trójka, czyli „Para Siempre„. Startuje wolno i spokojnie (czyżby całość była na zmianę?!). Dostrzegam w tym coś z tej całej „Violetty” – może po prostu taka jest ta muzyka ; nie wiem, nie wnikam. I póki co jest tak jak mówiłem, bo tytułowe „Universo (spanish)” jest bardziej żywą kompozycją. Chyba pierwszy utwór, który jest w miarę na poziomie – więc nie dziwię się, że stacje telewizyjne to puszczają 
Piątka to „La Cosa Mas Linda” – i tu przerwana monotonność! Jest pół na pół, słychać więcej akustycznych instrumentów mam tu na myśli gitarę, ale również perkusji się dobrze słucha w tym numerze. Muszę wspomnieć że wokalistka śpiewa po angielsku znane wszystkim słowo „I Love You” Następna propozycja dla słuchacza to „Una Nueva Estrella„, która jest balladą zrobioną na poziomie (specjalnie to podkreślam, ponieważ poprzednie ballady są gorsze). No co tu się pisać – nie ma co pisać, trzeba posłuchać, a to możecie zrobić poniżej :
Następna propozycja dla słuchacza to „Una Nueva Estrella„, która jest balladą zrobioną na poziomie (specjalnie to podkreślam, ponieważ poprzednie ballady są gorsze). No co tu się pisać – nie ma co pisać, trzeba posłuchać, a to możecie zrobić poniżej :
Szczęśliwa siódemka w przypadku Lodovicy to „I Only Want To Be With You” – które jest śpiewane po angielsku, jednak niestety występuje to takie odczucie że to nie „angielskie” ; a szkoda :/ Wiadomo że może się podobać i na pewno dobrze że nastawione trochę na świat ;) Pora na „Universo (instrumental)” – którego nie mam zamiaru komentować, po po prostu nie ma co. Stwierdzić mogę jedynie że dużo kasy w to nie włożono – no bo praktycznie kilka monotonnych dźwięków w tym jest. Ostatnia piosenka na debiucie wokalistki to „Universo (unplugged)” – widać różnicę. Jest na pewno wolniej ale nie jestem pewien czy lepiej.
I w taki sposób mogliście poznać moje zdanie na temat debiutu Lodovicy. Przy ocenianiu na pewno wezmę pod uwagę że jest to debiut – który jest na pewno lepszy niż debiut np. Rihanny!
Najlepsze utwory: „Universo (spanish)” , „La Cosa Mas Linda” , „Una Nueva Estrella”
Najgorsze utwory: „Otro Dia Mas”, „Para Siempre” , „I Only Want To Be With You”
OCENA: 6,5/ 10
Co myślicie na temat recenzji?
Moim zdaniem jest napisana za surowo. Czytając to można zobaczyć że piczący recenzję uwzględnił melodie, nie patrząc na przesłanie w piosence. Dodając wpleciono również "Violettę" w karierę Lodovicy - mam na myśli w jej solowe piosenki, mimo że to nic wspólnego ze sobą nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz